Firma MAN rozpoczęła seryjną produkcję elektrycznych ciężarówek
Niemiecka firma MAN dała zielone światło do seryjnej produkcji elektrycznych ciężarówek eTruck. Począwszy od 16 czerwca zakład w Monachium produkuje elektryczne i dieslowe ciężarówki na tej samej linii montażowej. Do końca roku MAN planuje dostarczyć pierwsze tysiąc elektrycznych ciężarówek.
Co wiadomo
Firma zdecydowała się nie dzielić produkcji na typy silników. Elektryczne i dieslowe ciężarówki są montowane na tej samej linii produkcyjnej – podobnie jak konkurent Daimler Truck w zakładzie w Wörth. Michael Kobriger, członek zarządu MAN ds. produkcji i logistyki, mówi, że daje to dużą elastyczność.
Oto jak to działa: ciężarówki dieslowe otrzymują mosty, zbiorniki paliwa i układ wydechowy. A modele elektryczne zamiast tego wyposażone są w dwa bloki akumulatorowe pod kabiną. Tam również instalowany jest wysokociśnieniowy rozdzielacz, sprężarka klimatyzacji i inne elementy elektryczne. Wszystko to jest pakowane w kompaktowy moduł E-Powerpack, który jest przygotowywany na osobnej linii wstępnego montażu.
Zakład w Monachium może produkować około 100 ciężarówek dziennie (i dieslowych, i elektrycznych). Montaż jednego ciężarówki trwa około ośmiu godzin.
Na końcu linii wszystkie ciężarówki przechodzą "wesele" – tak w przemyśle motoryzacyjnym nazywane jest mocowanie kabiny do ramy. Następnie montowane są koła i przeprowadzane są końcowe ustawienia oraz kontrole jakości.
Zgodnie z informacjami od MAN, główną zaletą elektrycznych ciężarówek jest to, że wszystkie układy napędowe są umieszczone w dolnej części ramy. W ten sposób klienci zyskują więcej możliwości w konfiguracji swoich pojazdów.
Elektryczne ciężarówki będą dostępne w trzech modelach: eTGX, eTGS i eTGL. Wszystkie mają odpowiadające im wersje dieslowe.
Moc silników wynosi od 245, 330 do 400 kilowatów. Z sześcioma akumulatorami NMC ciężarówki uzyskują łączną pojemność do 534 kWh (480 kWh użytecznej pojemności). Według zapewnień MAN, zapewnia to zasięg do 500 kilometrów bez pośredniego ładowania. Firma obiecuje siódmy akumulator dla jeszcze większego zasięgu - do 740 kilometrów, ale szczegóły nie zostały jeszcze ujawnione.
Podczas ceremonii rozpoczęcia produkcji przedstawiciele MAN stwierdzili, że ich elektryczne ciężarówki będą mogły pracować przez cały dzień na trasach o długości do 850 kilometrów z pośrednim ładowaniem. Średnie zużycie energii elektrycznej wyniesie 97 kWh na 100 kilometrów.
Źródło: MAN
