Gra zostanie wydana już jutro
Popieram chęć studia do eksperymentowania, a nie stania w miejscu. Dlatego mam słabość do Don't Nod, które stworzyło Rember Me o łowcach pamięci w Neo-Paryżu, interaktywne kino Life is Strange o nastolatkach z supermocami, a ich najnowszy projekt Jusant o alpiniście wciąż siedzi mi w głowie. Cały czas śledzę więc gry tego studia, a także Banishers: Ghosts of New Eden, które gg otrzymało do recenzji, nie było wyjątkiem.
Wszystkie świąteczne sałatki zostały uratowane, a niektóre choinki powędrowały na strych, aby poczekać na następny grudzień. Ale jednocześnie nadszedł czas, aby poszukać odpowiedzi na jedno ważne pytanie: "Czego możemy spodziewać się po roku 2024?". Poprzedni rok okazał się jednym z najlepszych pod względem premier w ostatnich latach, a teraz gracze oczekują czegoś podobnego lub nawet lepszego. I już teraz możemy z grubsza zrozumieć, które projekty po cichu zmuszą nas do podania danych naszej karty bankowej, aby uzupełnić naszą bibliotekę o nowe gry.
Redakcja gg zebrała w jednym miejscu najbardziej oczekiwane gry 2024 roku, które ukażą się na PlayStation (bo z tą konsolą spędzamy najwięcej czasu) i innych platformach. Podzieliliśmy też tekst na dwie części: gry z dokładną datą premiery oraz te projekty, które teoretycznie mają ukazać się w 2024 roku, ale wszystko może się zmienić.
Gamingowy rok 2024 rozpoczyna się reedycją jednej z najlepszych i najbardziej skandalizujących gier 2020 roku - The Last of Us Part II. Redakcja gg otrzymała do recenzji grę The Last of Us Part II Remastered, która zawiera ciekawe nowości, które zainteresują zarówno graczy, którzy już w nią grali, jak i tych, którzy dopiero zamierzają odpalić ją po raz pierwszy.
Jednym z pierwszych dużych studiów, które rozpoczęły ten rok jest Ubisoft, który powrócił z nową przygodą Prince of Persia. Redakcja gg otrzymała Prince of Persia: The Lost Crown do recenzji i podzieli się swoimi wrażeniami, abyście mogli zrozumieć, czy warto w nią zagrać.
Będę szczery, ostatni raz grałem w Assassin's Creed w 2015 roku, kiedy ukazał się Syndicate. Później nie interesowałem się serią, dopóki nie zapowiedziano Assassin's Creed Mirage. Obiecano nam powrót do korzeni, dużo skradania i mniejszy świat gry. To ostatnie przyciągnęło mnie najbardziej, bo nie byłem gotowy na spędzenie 40-50 godzin, jak to było w ostatnich trzech grach. Teraz znów jesteśmy na Bliskim Wschodzie, w Bagdadzie, a naszym głównym bohaterem jest Basim, którego poznaliśmy już w AC Valhalla. Fabuła nie jest jednak najmocniejszą stroną tej gry, wyróżnia ją zupełnie inny świat. Ubisoft zaimplementował Bagdad w grze w tak wysokiej jakości i szczegółowy sposób, że wydaje się, że większość zasobów została wydana na jego stworzenie. Rozgrywka jest minimalna, ale zróżnicowana. Atakowanie wrogów mieczem to pomysł, który w 90% przypadków kończy się porażką. Dlatego trzeba korzystać ze skradania, eksplorować lokacje, poznawać trasy wrogów, szukać tajnych przejść i przedmiotów, które pomogą wyeliminować dużą liczbę przeciwników w 1 sekundę. Podsumowując, Mirage to gra, która może spodobać się zarówno graczom, którzy nie przegapili żadnej części, jak i osobom, które przestały grać w asasynów kilka lat temu. Zespół redakcyjny gg opowie ci o wszystkich głównych punktach gry, aby pomóc ci zrozumieć, czy powinieneś kupić Assassin's Creed Mirage.