Stare sandały Steve'a Jobsa wyciągnięte z kosza i wystawione na aukcję za 60 tys. dolarów

Na aukcjach sprzedano wiele przedmiotów byłego prezesa Apple Steve'a Jobsa: jego ubrania, stare komputery i gadżety itp. Jednak nowa pozycja zapewne zaskoczy wielu: stare sandały Birkenstocks.

Jaka jest cena

Sandały te były noszone przez Steve'a jeszcze w latach '70 lub '80, po czym zostały uratowane ze sterty śmieci przez Marka Sheffa, szefa kuchni, który prowadził jeden z hoteli Jobsa w Albany w Kalifornii jeszcze w latach '80.

"Sandały były częścią jego prostej strony. To był jego mundur. Wspaniałą rzeczą w mundurze jest to, że nie musisz się martwić, co założyć rano. Nigdy nie zrobiłby ani nie kupiłby niczego tylko po to, by wyróżnić się z tłumu. Był po prostu przekonany do przemyślanego i praktycznego projektu oraz komfortu jego noszenia. A w Birkenstocks nie czuł się jak biznesmen, więc miał swobodę twórczego myślenia- wspomina Chrisann Brennan, była partnerka Steve'a i matka jego pierwszego dziecka.

Para sandałów zostanie zlicytowana w najbliższy piątek. Julien's Auctions spodziewa się, że zostaną one sprzedane za kwotę od 60 000 do 80 000 dolarów. Cena wyjściowa to 15 tysięcy dolarów.

Zwycięzca licytacji otrzyma również darmowy sandał NFT.

Źródło: Gizmodo
Zdjęcie: Julien's Auctions (Getty Images)