Autopilot Tesli unika zderzenia z latającą oponą w monstrualnym wypadku w USA
System zintegrowanego rejestratora wideo TeslaCam był w stanie uchwycić potworną kraksę na drodze w USA. Wykorzystuje on do tego celu kamery z systemu wspomagania kierowcy.
Co wiadomo.
Kierowca Tesli jechał za pojazdem KIA, który zderzył się z pick-upem, który wypadł z drogi na sąsiednim pasie. Pojazd wzbił się na kilka metrów w powietrze, a koło kontynuowało jazdę w kierunku elektrycznego pojazdu Tesli.
Witnessed and recorded the most INSANE car crash yesterday, you can see Autopilot also swerve and avoid the rouge tire for me $TSLA pic.twitter.com/csMh2nbRNX
- Anoop (@Anoop_Khatra) March 25, 2023
Jeśli uważnie obejrzycie nagranie z TeslaCam, możecie zobaczyć, że samochód Tesli przekoziołkował w prawo, aby uniknąć kontaktu z kołem. Według kierowcy, to nie on kierował w tym momencie elektrycznym samochodem, ale automatyczny układ kierowniczy.
Samochody Tesli mają funkcje, które mają zapobiegać lub zmniejszać skutki kolizji. Na przykład Automatic Emergency Braking. Pojawiły się jednak wątpliwości co do zdolności systemu do unikania małych obiektów. Jak widzimy, nadal jest zdolny, jeśli kierowca mówi prawdę i jego elektryczny samochód rzeczywiście był prowadzony przez autopilota.
Kierowca KIA nie odniósł żadnych obrażeń.
Źródło: electrek
