Krótko, ale emocjonująco: przejście fabularnej kampanii strzelanki La Quimera zajmie nie więcej niż pięć godzin

Autor: Anton Kratiuk | 12.04.2025, 22:54
Poznaj La Quimera: Flagowy Art-Poligon dla Geeków Główny art La Quimera. Źródło: Steam

Już 25 kwietnia w Steam odbędzie się premiera ambitnej futurystycznej strzelanki La Quimera od studia Reburn, założonego przez byłych pracowników ukraińskiego studia 4A Games — twórców trylogii gier Metro.

Pokazane wcześniej zwiastuny wzbudzały duże zainteresowanie publiczności i nie ma w tym nic dziwnego, ponieważ La Quimera przyciąga uwagę nie tylko doskonałą grafiką i efektownymi strzelaninami, ale także interesującym settingiem — cyberpunkowym w południowoamerykańskim megapolis przyszłości.

Co wiadomo

Przedstawiciele studia Reburn udzielili wywiadu portalowi Wccftech, w którym ujawnili kilka interesujących szczegółów gry.

Twórcy poinformowali, że u doświadczonego gracza przejście jednoosobowej fabularnej kampanii strzelanki może zająć nie więcej niż pięć godzin. Wyjaśnili, że celem zespołu nie było wydłużanie rozgrywki na dziesiątki godzin, lecz zapewnienie intensywnego, emocjonującego doświadczenia z doskonałymi scenami akcji i liniowymi lokalizacjami.

W La Quimera przewidziano również tryb kooperacyjny dla zespołu do czterech graczy, przy czym każdy z uczestników może osobno wybrać własny poziom trudności, ale liczba przeciwników oraz zadawane przez nich obrażenia będą zależeć od rozmiaru grupy.

Reburn nie wyklucza, że La Quimera może stać się fundamentem dla rozbudowanej franczyzy medialnej, ale na rozmowy o tym jeszcze za wcześnie, ponieważ wszystko zależy od sukcesu gry.

Przypomnijmy, że pod względem rozgrywki i aranżacji scen La Quimera przypomina Metro, ale z wyraźnym odwołaniem do estetyki cyberpunku oraz zwiększoną dynamiką wydarzeń. Co ciekawe, za fabułę odpowiada znany duński reżyser i scenarzysta Nicolas Winding Refn, którego gracze mogą znać z roli Hartmana (Heartman) w Death Stranding.

Źródło: Wccftech