Technologiczna porażka: eksperci Digital Foundry skrytykowali Skull & Bones

Autor: Anton Kratiuk | 26.02.2024, 14:34
Technologiczna porażka: eksperci Digital Foundry skrytykowali Skull & Bones

Piracka gra akcji Skull & Bones, która będzie największą porażką w historii Ubisoftu, została już skrytykowana przez ekspertów, dziennikarzy i graczy.

Teraz do krytyki gry dołączyli eksperci portalu Digital Foundry, którzy rozebrali na czynniki pierwsze techniczną stronę Skull & Bones.

Co wiadomo

Digital Foundry zgodziło się, że prawie wszystkie aspekty Skull & Bones nie spełniają współczesnych standardów jakości i stały się przestarzałe w okresie wieloletniego rozwoju gry.

Zdaniem ekspertów, pecetowa wersja Skull & Bones okazała się stosunkowo udana. Działa stabilnie, nie jest źle zoptymalizowana i nie ma wad, które często występują we współczesnych grach. Deweloperzy całkiem nieźle zaimplementowali wodę, ale, uwaga, woda to główna specjalność Ubisoft Singapore.

Na tym kończą się dobre wieści, a dalej od DF przychodzi czas na krytykę:

  • wersje konsolowe cierpią na problemy techniczne;
  • progresja w grze jest bezcelowa i nieciekawa;
  • na konsolach PlayStation 5 i Xbox Series gra oferuje wybór między trybem wydajności a zwiększoną rozdzielczością, ale obie opcje mają znaczące wady. Przykładowo, przy 60 FPS jakość grafiki znacznie spada i niweluje techniczne osiągnięcia deweloperów, których i tak jest już niewiele;
  • odbicia na wodzie albo nie są wyświetlane, albo robią to nieprawidłowo;
  • to samo dotyczy chmur wolumetrycznych;
  • modele postaci wyglądają niezwykle przestarzale i nienaturalnie, ich animacja twarzy jest okropna, a przejście ze stanu spokoju do ruchu wygląda zbyt gwałtownie;
  • eksperci zauważyli duże problemy z oświetleniem i niejednolitą geometrią obiektów, które są również wyświetlane w różnych rozdzielczościach.

Werdykt Digital Foundry jest rozczarowujący: Skull & Bones (2024) wygląda gorzej w niemal wszystkich aspektach niż Assassin's Creed IV: Black Flag (2013).

Warto zauważyć, że nie dotyczy to tylko wykonania technicznego - rozgrywka w Skull & Bones również okazała się nudna, nijaka i niedokończona, co jest szczególnie ironiczne, ponieważ gra była tworzona przez 11 lat.

Źródło: Digital Foundry